Kolejny odcinek z tym problemem więc pozwolę sobie zwrócić na to uwagę. Chodzi o przerywanie gościom. Rozumiem ciekawość, ograniczony czas i transmisja na żywo ale chodzi o to, że nie wygląda to przyjemnie.
Poza tym program udany z bardzo fajnymi tematami. Wymaga tylko jeszcze trochę pracy ale za to trzymam kciuki.
No, nie sposób zgodzić się z tym że „reklama nie kłamie”. Stare pytanie: „co to jest prawda”? Gdy wchodzę na stronę banku X, czytam: oprocentowanie do 12%. Wpłacam swoje pieniądze i… dostaję 1,3%. Skłamał, czy zagrał na mojej naiwności? Prawnie – nie skłamał, małym drukiem na stronie 700 podaje konkretne stawki zależne od kwoty wpłaty. Łatwo naprowadzić tok myślenia klienta na wygodne dla „firmy” tory, a potem wykorzystać łatwowierność ofiary. Albo telefon „już od złotówki”… Reklama coraz częściej wykorzystuje tautologie i ukierunkowanie klienta na błędne wyobrażenie o czytanym tekście lub obrazie. Np „rejestracja w serwisie bezpłatna” (plus „zaakceptuj regulamin”). A w regulaminie: opłata miesięczna za korzystanie z serwisu 400 zł, wyrejestrowanie wymaga formy pisemnej, a dalej numer skrzynki pocztowej i… telefonu komórkowego. „Nasze opony wytrzymają 70 tys. kilometrów. Gdy składa się reklamację, następuje odpowiedź: „Na niemieckich autostradach, ale nie na polskich drogach”- reklamacja odrzucona. Na tym niektóre firmy zarabiają. Czy zatem uprawnione jest stwierdzenie, że reklama nie kłamie?
Stwierdzenie: To, co teraz mówię jest kłamstwem. Zatem jak opisać reklamę w kategoriach prawdy? Może to ciekawy temat? (Przykłady są „wyssane z palca” i nie dotyczą żadnej konkretnej firmy)
Na jaki adres e-mail wysłać materiały dodatkowe do wszystkich odcinków Biznes w Sieci?
Zajmuję się internetem od 1996r. W tym czasie doradzałem setkom firm, małym i dużym jak czerpać korzyści z obecności w sieci. Wśród moich największych klientów znajdują się takie korporacje jak: TVN, Disney, Eurobank, Unilever, Danone, Philips, Warner Bros, Żywiec
Kolejny odcinek z tym problemem więc pozwolę sobie zwrócić na to uwagę. Chodzi o przerywanie gościom. Rozumiem ciekawość, ograniczony czas i transmisja na żywo ale chodzi o to, że nie wygląda to przyjemnie.
Poza tym program udany z bardzo fajnymi tematami. Wymaga tylko jeszcze trochę pracy ale za to trzymam kciuki.
Dziękuję za uwagę! Nie zawsze to takie proste
na razie wymyśliłeś tylko jak zwrócić uwagę ludziom na ilość wejść na własną stronę co wymyślisz dalej?xP
…zobaczymy…
Do kreowania wizerunku służy PR, a nie reklama.
…gdyby tak było to nie funkcjonowało by, doskonale znane każdej agencji reklamowej, pojęcie: „reklama / kampania wizerunkowa”
No, nie sposób zgodzić się z tym że „reklama nie kłamie”. Stare pytanie: „co to jest prawda”? Gdy wchodzę na stronę banku X, czytam: oprocentowanie do 12%. Wpłacam swoje pieniądze i… dostaję 1,3%. Skłamał, czy zagrał na mojej naiwności? Prawnie – nie skłamał, małym drukiem na stronie 700 podaje konkretne stawki zależne od kwoty wpłaty. Łatwo naprowadzić tok myślenia klienta na wygodne dla „firmy” tory, a potem wykorzystać łatwowierność ofiary. Albo telefon „już od złotówki”… Reklama coraz częściej wykorzystuje tautologie i ukierunkowanie klienta na błędne wyobrażenie o czytanym tekście lub obrazie. Np „rejestracja w serwisie bezpłatna” (plus „zaakceptuj regulamin”). A w regulaminie: opłata miesięczna za korzystanie z serwisu 400 zł, wyrejestrowanie wymaga formy pisemnej, a dalej numer skrzynki pocztowej i… telefonu komórkowego. „Nasze opony wytrzymają 70 tys. kilometrów. Gdy składa się reklamację, następuje odpowiedź: „Na niemieckich autostradach, ale nie na polskich drogach”- reklamacja odrzucona. Na tym niektóre firmy zarabiają. Czy zatem uprawnione jest stwierdzenie, że reklama nie kłamie?
Stwierdzenie: To, co teraz mówię jest kłamstwem. Zatem jak opisać reklamę w kategoriach prawdy? Może to ciekawy temat? (Przykłady są „wyssane z palca” i nie dotyczą żadnej konkretnej firmy)